Dopłata na zakup węgla w Polsce ? Dokładnie taki pomysł na drożejący z dnia na dzień opał mają nasi rządzący. Program pomocowy zapowiedział podczas sobotniej konwencji PiS – Jarosław Kaczyński. Mieliby z niego skorzystać najbardziej potrzebujący, choć jak na razie nie wiadomo, jak ten program miałby wyglądać. Choć szczegóły mają zostać zaprezentowane za kilka dni, już dzisiaj część osób się cieszy i zaciera ręce na taką zapomogę, inni uważają ten pomysł za mocno kontrowersyjny i oficjalnie zgłaszają swój sprzeciw.
Choć każdy ma prawo do swojej opinii na ten temat, to jak się wydaje, najlepszym pomysłem na wysokie ceny opału nie są wcale jakieś kolejne programy pomocowe dla najuboższych, ale już sam fakt, żeby ten węgiel po prostu dużo mniej kosztował i aby każdy mógł sobie kupić tyle, ile potrzebuje. Zupełnie niezrozumiałe jest, że prosto z kopalni węgiel kosztuje 850-1200 zł za tonę, ale już na składzie trzeba za niego zapłacić 3000, a w niektórych miejscach nawet 4000 złotych. Może zamiast rozdawania pieniędzy warto byłoby z tym zrobić porządek i być może uczynić ceny opały cenami regulowanymi, np. przez odpowiednie ministerstwo.
Nasza redakcja chciała sprawdzić, czy w Lęborku i powiecie można gdzieś kupić węgiel oraz w jakiej cenie ? Niestety, w jednym z punktów (w Mostach) – Pani która odebrała telefon w ogóle nie chciała z nami rozmawiać a do dwóch innych… niesposób się było dodzwonić. W tej sytuacji, trudno zatem stwierdzić, czy w Lęborku i powiecie węgiel można gdzieś kupić. Spróbowaliśmy zatem szczęścia w firmie „Armetal” w Górze Pomorskiej (powiat wejherowski), gdzie uzyskaliśmy wreszcie pełną informację na temat sprzedawanego tam opału. Otóż za węgiel „orzech” trzeba już dzisiaj zapłacić 2900 zł za tonę luzem) lub 3050 zł za tonę w workach po 25 kg (76,25 zł za worek). Z kolei ekogroszek o przeciętnej kaloryczności 26 MJ kosztował 3200 zł za tonę w workach po 25 kg (80 zł za worek). Właściciel tamtejszego składowiska stwierdził, że ceny opału zmieniają się wraz z każdą kolejną dostawą, dlatego też nie kupuje węgla na zapas a jedynie tyle, by mieć coś na składzie. W górę poszybowały też ceny transportu opału ze Śląska, na co ma również wpływ wysoka cena paliwa – obecnie wynosi on już 150 zł za tonę.
Wniosek nasuwa się jeden… tegoroczna zima będzie baaaaaaaardzo kosztowna !
MD